Tu wszystko ma znaczenie
Uwielbiam stawiać na sztaludze czyste płótno. Uwielbiam zaczynać nowy obraz. Każdy ruch pędzla jest ważny. Ważne jest jak rozpoczęłam dzień, jakie myśli kłębią mi się w głowie, jakie jest światło w pracowni, jaka muzyka leci w tle i jaka jest jej głośność. To te i tysiące innych elementów które muszą ze sobą zagrać. Kupując mój obraz, dajesz mi informację, że to co robię jest dla Ciebie ważne. Rezonuje z Tobą tak bardzo, że chcesz mieć moje płótno w swoim domu! Chcesz poczuć zachwyt jaki towarzyszył mi podczas malowania, chcesz by moja historia splotła się z Twoją. To mnie porusza i dodaje energii, daje mi wiarę w to co robię. Czuję,…
Wystawa kolekcja Horyzonty
Chcę o niej tu napisać, po czasie, zależy mi, żeby wrócić. Wystawa, o której jeszcze kilka miesięcy temu nie marzyłam. To dla mnie przełomowe wydarzenie, z kilku względów. Pierwsza kolekcja. Pierwsza indywidualna wystawa. Pierwsze tego rodzaju przekroczenie swojej strefy komfortu. Chcę w to iść! Takie działanie daje mi nową energię i wiarę w to co robię. Jestem bardzo wdzięczna za ten czas, za tych ludzi. To duża zmiana dla mnie i krok (albo skok) w przód! Ciekawi mnie co przyniesie 2020, trochę planuję, a trochę czekam na rozwój wydarzeń. Po prostu wracam do moich codziennych wysiłków, do małych kroczków, to procesu w którym jestem. Działam! Szkice kolorystyczne pejzaży oprawione w…
Kolekcja Horyzonty
To niesamowite, że malując od kilkunastu lat, dopiero teraz powstały obrazy w serii. Dopiero teraz odważyłam się stworzyć kolekcję. Gdzieś podskórnie czułam, że takie działanie ma sens, że skupienie się od dłuższego czasu na jednym temacie może przynieść dużo lepsze rezultaty. Malowałam czasem po 1, 2 maksymalnie 3 obrazy w jednej tematyce. Teraz powstało ich 5! i 13 szkiców, które są integralną częścią kolekcji. We wcześniejszym wpisie wspominałam już temat dalekiego horyzontu i otwartej przestrzeni polskiej wsi był ze mną od zawsze. Cała kolekcja jest dla mnie utożsamieniem poczucia bezpieczeństwa, spokoju, harmonii nie tylko z naturą, ale i ze sobą. Bycia w równowadze. Zaczęłam oczywiście od szkiców, na zagruntowanym grubym…
Proces twórczy kolekcja Horyzonty
Maluję od kilkunastu lat, a pejzaże z wyraźnie nakreślonym horyzontem mam w sercu od zawsze. Dlaczego więc dopiero teraz je maluję? Nie mam pojęcia. Może musiał ten temat we mnie dojrzeć, musiał się osadzić? Dopiero co skończyłam tworzyć moją pierwszą serię obrazów, którą nazwałam kolekcją pt. Horyzonty. Chcę w tym wpisie przybliżyć Ci proces jej tworzenia. Właściwie proces przy malowaniu moich innych obrazów wygląda bardzo podobnie. Po pierwsze musi pojawić się zachwyt, intryga, fascynacja coś co nie daje mi spokoju. W przypadku Horyzontów to pierwsze uczucie- wieloletnie, powracające wspomnienie. Chodzę czas jakiś z tym zachwytem w sercu i w głowie. W końcu biorę farby, kredki lub jakiekolwiek narzędzie które pozwala…